Monster Hunter

[InSiDe]

. Jak to jest, że Ultima jeszcze czeka 6 dni, a na dvdcrave mają już na stanie?

[Gaw]

nie zapominaj ze jestes w polsce

co do samej gry to wrazenia z demka niby ok, tyle ze naczytalem sie na gamespocie o online i juz nie mam ochoty tego kupowac

[InSiDe]

. Nom, jest mocno średnio. Jednak na rynku posuchy online, tytuł za tak niewielkie pieniądze może być takim, w który zarto jednak zainwestować. Ileż w końcu można grać w tego Socoma, co?
. Ja, jeśli coś mi zostanie (a chyba nie, bo w planach jest Lumines, Wipeout, MGAc!d i może Twisted Metal: Hands On oraz Memoy Stick 512) to bym kupił. Bym kupił, jeśli wiedziałbym, że ktoś z OC także kupi i będzie z kim pograć.

[wrog]

Jesli ktos lubi bawic sie w RPG, a przy okazji chce pograc online, to chyba warto zainwestowac, bo pustki w tej dziedzinie. Do tego za darmo w odroznieniu od Everquesta. Ja chwilowo sie wstrzymuje z zakupem, za duzo wydatkow na wartosciowsze dla mnie gry

[Gaw]

wlasnie mnie kusilo bo jednak RPG online wciagaja i mozna grac i grac, ale jak taki szit online jak pisza to szkoda nawet 100 zeta

[InSiDe]

. Tam RPG :] Hack&Slash normalny. Może trochę ciekwszy w fabule i trudniejszy w sterowaniu. Jeszcze raz powiem - za te pieniądze może to być dobry zakup dla onlineowców.

[wrog]

Stosunek cena/jakosc moze nie jest wcale taki zly. Tylko ta obsluga 4 graczy nie teges.

[InSiDe]

. Jak się trzech z oc zbierze to nawet klan będzie można założyć i biegać tylko samemu :] Ooo! Taki mam pomysł! Klan OC w Monster Huntera. Akurat, 3 osoby (ze mną 4) chyba się zbiorą a wtedy wszystkie potwory nasze :]]]

[_Yulaw]

Gaw a co dokladniej jest zwalone może byś napisał :roll: W amerykańcu niema obsługi HSa, ciekawe czy bedzie w europejskim (ta jasne). Jak bedzie fajne to sie zobaczy a jak nie to nie

[InSiDe]

. Nie będzie. Zmain żadnych w stosunku do amerykańskiej wersji nie będzie także. Spieprzone jest sterowanie (np: brak lockowania kamery na potworze, obracanie kamerą za pomocą krzyżaka), skaszaniony jest komunikowanie się między sobą (klawiatura!), niewspółmiernie wzrastający poziom trudności (długo trzeba tłuc słabe i te same potwory by zarobić na lepszy sprzęt i by móc wybrać sie na mocniejsze).
. Ta gra jest mocno średnia. Przyznaję bez bicia. Do tego, jest tak naprawdę tylko onlineowa. To, co mnie do niej przekonuje to znikomość znośnych pozycji na ps2 właśnie onlineowych. Za cenę, za jaką jest nam oferowany Monster Hunter chyba można kupić mocno średnią grę która onlineowo ma jakis tam potencjał.

. Oto przemówiłem, możecie odejść :]]

[Gaw]

ocena gamespot: 5.7

troche o online:

Actually playing the game online is pretty straightforward, but getting from the main menu to a place where you can actually start playing an online session is a needlessly drawn-out process. Between hitting X to choose to go to "the town" and having a selection of lobbies presented to you, you'll have to hit the X button no less than 11 times and sit through three progress bars. If this doesn't sound fun, well, it isn't.

There's a ton of other weirdly archaic design in the online game, such as the excessive number of tiers within the lobby system. First you have to choose a server, then a color-coded "area," and then a "town" within that. The four-player limit for the parties works, considering the size of the maps in the game, but limiting the "town" population to eight players seems like an unnecessary bottleneck, forcing players to hop around from town to town to find a group they really want to play with. Other stuff, like the lack of headset support, just makes the whole experience feel really antiquated. It's as though Capcom has completely ignored the lessons offered by all the online console games over the past several years.

[InSiDe]

. Gaw, ale jak sądzisz, ile osób z Polska będzie w to grało? Może 3, góra 7 :] Skakanie po miastach nam nie grozi bo i Palowników niewielu będzie. Kto miał w to zagrać, już zdążył. Teraz będzie ciekawostką a ciekawskim to nieprzeszkadza.
. Ja na tą grę nawet nie patrzę jak na Online (zgodnie z definicjami Wroga). Nie w samej grze mam szukać ludzi go grania. To raczej Lan gdzie sam muszę sobię znaleźć ludzików chętnych do gry, dogoadać się gdzie i kiedy się spotykamy.
. Tak patrząc na grę, jak się znajdzie jeszcze 2 którzy też kupią to ja jestem za :] We 3 już można iść polować :]]

[Gaw]

jak by gra byla dobra to by duzo ludzi gralo, a na shita szkoda czasu - lepiej sobie ktores FF odpalic

[InSiDe]

. Taa, i z psem pograć :]]]

[wrog]

Ale brak obslugi hsa jest zalosny, przeciez to juz powinna miec kazda wychodzaca gra z trybem online.

[InSiDe]

. Widzisz, słowem kluczowym jest słowo "już". Dla Monster Hunter "już" było 11 Marca 2004 (data wydania w Japonii).

[_Yulaw]

gaw tylko wkleił o tym ze sie skomplikowanie wlazi do gry i ze malo ludu w townie i mysli ze tym kogos przekona ;[ No Inside te problemy ze sterowanie mogo wkurzać, ale.. moze sie je da przeboleć. Największy problem by był, jakby było takie coś jak w wielu RPGach sieciowych, ze jak sie juz troche pogra, to potem jeden level sie nabija 2 godziny;[

Na filmikach giera fajnie wygląda, niewiem czy ją olać :neutral:

[wrog]

Marzec 2004 hmm, wtedy hs byl juz standardowo we wszystkich lepszych grach, ale widac nie dla Capcomu.

[InSiDe]

. Nom, Cap daje tyłka cały czas. Tak samo z RE: Outbereak. Też bez HS'a. Co do Twoich słów Yul, to rację masz. Tak pewnie w większośći gier jest. Tym bardziej, że tutaj trzeba jednego potwora w nieskończoność tłuc, bo $ mało i na nic nie starcza...

[Yacolek]

A moze z tym jest tak jak z Diablo2 na BN ? na początku trudniej, a potem łatwiej i ciekawiej ? Ja mam chętke na tę grę, ale najpeir dysk do PS2 plus triple pack -_-